Jerzy Bezpałko

Od ponad 50 lat interesuję się fotografią i filmem amatorskim. To jest moje hobby. W ostatnich dziesięcioleciach technika cyfrowa spowodowała ogólną dostępność tanich narzędzi komputerowych do cyfrowej obróbki fotografii i montażu filmów amatorskich. Większość z nas w ciągu roku „produkuje” przy użyciu aparatów cyfrowych co najmniej po kilkaset dobrej jakości fotek. Przy pomocy niedrogich skanerów można starą kolekcję fotografii z aparatów kliszowych „przerzucić” do komputera, poprawić ich jakość, by następnie je wydrukować, czy też zamówić nowe odbitki w zakładzie fotograficznym lub utworzyć z podkładem dźwiękowym na płycie multimedialnej pokaz slajdów. Stare filmy amatorskie robione w latach 60. do 80. na celuidowej 8 mm taśmie filmowej można „przerzucić” na płyty CD/DVD. Ja to robię od dość dawna i w ten sposób stworzyłem domowe wideoarchiwum ze swoją prywatną historią od lat 60. Większość swoich fotografii, począwszy od czasów studenckich przetworzyłem na postać cyfrową i w ten sposób powstały albumy, które drukuję na drukarce komputerowej, oprawiam u introligatora i przekazuję je najbliższym w rodzinie.

Lubię fotografować i filmować przyrodę, często dokumentuję w ten sposób pobyt na wycieczkach. Zachwycam się wynikiem prac żony Marii na naszej działce w Nowej Pułapinie i utrwalam to na fotografiach i w filmie.

W cyfrowej technice obróbki fotografii i montażu filmów amatorskich mam dość duże doświadczenie, którym mogę podzielić się z zainteresowanymi.

Zainteresowanych zachęcam do obejrzenia pokazu slajdów z naszej pułapińskiej działki.

 

Moje zainteresowania zjawiskami paranormalnymi

W 1991 roku, na spotkaniu z okazji trzydziestolecia ukończenia studiów na mojej leningradzkiej uczelni byłem w gościnnym domu w Sankt Petersburgu mojego wykładowcy Borysa Michajłowicza Marczenko. Wówczas zapoznał on mnie ze swoją pozauczelnianą działalnością w dziedzinie analiz zjawisk paranormalnych. Nie wiedziałem, że Borys Michajłowicz jest osobą znaną w tej dziedzinie w Rosji i były z nim w tej tematyce wielokrotne wywiady w telewizji rosyjskiej oraz że miał wiele publikacji w specjalistycznych czasopismach. W późniejszym okresie rozpoznałem tą tematykę i nawiązałem kontakt z redaktorem naczelnym miesięcznika „Nieznany Świat”, który zaproponował publikacje artykułów B.M. Marczenko. Odnoszę się z dystansem do tematyki zjawisk paranormalnych, jednakże jest to fascynująca i nierozpoznana przez umysł ludzki problematyka, którą od czasu do czasu zgłębiam.

W ten sposób, od 1999 roku w „Nieznanym Świecie” zaczęły się pojawiać artykuły mojego leningradzkiego wykładowcy w moim przekładzie z języka rosyjskiego. Była to tematyka o tzw. „poltergeistach” (szumiących duchach), o sobowtórach znanych ludzi, o problematyce kontaktów pozaziemskich. W czerwcu i lipcu 2010 roku był opublikowany ostatni artykuł z tej serii – zjawisku chronoportacji z serii „zagadki czasu”. Ja już zapomniałem o tym artykule, którego tłumaczenie przekazałem redakcji „Nieznany Świat” chyba pięć lat temu. Borys Michajłowicz nie doczekał się już tej publikacji, zmarł w wieku 86 lat dwa lata wcześniej, o czym napisała również redakcja.

Zainteresowanych tą tematyką zachęcam do zapoznania się z moimi tłumaczeniami artykułów w „Nieznanym Świecie” – Nieznany Świat_tłumaczenia (kliknij na łącze).